Kilka tygodni temu było głośno o tym, w jaki sposób twórcy gry Wiedźmin 3 poradzili sobie z graczami, którzy znaleźli sposób na łatwe złoto - zabijanie odradzających się krów i zbieranie po nich skór.
CD Projekt RED wprowadził wtedy do gry wielkiego, silnego i zwinnego stwora, który pojawiał się na mapie, jeżeli Wiedźmin zabił zbyt wiele krów. Ów potwór miał bardzo wysoki poziom, dzięki czemu nowi gracze nie mogli sobie z nim w żaden sposób poradzić. W taki sposób proceder łatwego nabijania kasy został ukrócony.
Twórcy nie poprzestali jednak na wprowadzeniu prewencji i postanowili w inny, równie kreatywny, sposób ukarać graczy, którzy dokonywali exploitu. W pewnym momencie rozgrywki może nas dopaść urzędnik skarbowy, gotów wypomnieć nam wszystkie przewinienia i nałożyć stosowną karę pieniężną.
Można oczywiście nakłamać i powiedzieć, że nie przyznajemy się do winy; urzędnik zdaje się wtedy puścić nas wolno, bez względu na to, czy nabroiliśmy, czy nie.
1 Komentarz
A to zgrywuski..