USA: Petycja o... wycofanie recenzji

Orzeł - 
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
USA: Petycja o... wycofanie recenzji

Michael Thomsen, redaktor jednej z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich gazet codziennych - Washington Post - opublikował na jej łamach swoją recenzję najnowszej gry od Naughty Dog, Uncharted 4: Kres Złodzieja.


Od czasu jej publikacji, jej autor przekonał się, jak to jest bardzo szybko zyskać rozgłos. ;) Po tym, jak w serwisie Metacritic.com pojawiła się ocena 4/10, wylała się istna fala krytyki pod adresem jego oraz redakcji.


Co do samej treści recenzji, to owszem, można mieć zastrzeżenia - ale na pewno nie można zarzucić autorowi braku wiedzy o grach, tudzież o pozostałych odsłonach serii Uncharted. Niemniej jednak, recenzja jest niczym innym, jak wyrażeniem własnego zdania, do którego recenzent ma pełne prawo i w moim mniemaniu nikt nie powinien go naruszać.


Mamy tutaj jednak do czynienia z kilkoma problemami: Po pierwsze, pan Thomsen wcale nie "zjechał" Uncharted 4 w swoim tekście - wylał kilka słów krytyki pod adresem "zbędnej szczegółowości" i drętwych dialogów, a na stronie próżno szukać numerycznej oceny, zatem wszyscy zachodzą w głowę, skąd Metacritic wytrzasnął ocenę 40/100.


Po drugie, jeszcze dzień wcześniej Washington Post opublikował drugą recenzję tej samej gry - tym razem autorstwa pana Lou Kestena, który ocenił ją na "cztery na cztery", więc teraz powstaje problem, która recenzja powinna liczyć się jako pierwsza.

 


Twórca petycji na Change.org, któremu nie spodobała się sytuacja, podszedł do sprawy całkiem uczciwie. Domaga się jednej z dwóch rzeczy: usunięcia oceny Washington Post z serwisu Metacritic lub wyraźniego umieszczenia jej w tekście recenzji.


Na stronie petycji czytamy:

"On [Recenzent] nigdy nie dał wyraźnej oceny w swojej recenzji, więc 40/100 powinno zostać usunięte z Metacritic, lub dodane do tekstu. Trzeba to w końcu wyjaśnić. Tutaj chodzi o szacunek dla twórców, na który zasługują po włożeniu tak wielkiego nakładu pracy i pieniędzy w tę grę. Nawet redaktor Washington Post nie wie, o co chodzi z tym stronniczym tekstem. Spójrzmy na inne recenzje tego faceta: Dark Souls 2 najgorszą grą na świecie? Jedna z najlepiej przyjętych gier ostatnich lat? Nie przeszkadza mi, że facet wyraża swoją opinię, ale tak jak mówię - kiedy jest to autorska recenzja, musi być ona traktowana z profesjonalizmem i szacunkiem, a zasady muszą zostać zachowane. Ten koleś nie zasługuje na poważne traktowanie przez wielkie, ważne serwisy, takie jak Metacritic. To rani nieskazitelną reputację gry absolutnie za nic. Recenzja nie ma opisywać, co myślisz o grze, tylko to, czym gra jest. Obiektywność musi zostać zachowana."


Pomijam już całkowicie błędne postrzeganie istoty recenzji przez twórcę petycji, ale w pierwszej części swojego tekstu ma dużo racji - sprawa musi zostać wyjasniona. 


W chwili pisania tego tekstu pod petycją podpisało się 3 315 osób. Celem jest zebranie 5 000 podpisów i jeżeli macie ochotę wesprzeć inicjatywę i uważacie, że jej twórca ma rację, wpiszcie się na listę. A jeśli w waszym mniemaniu autor recenzji nie zrobił nic złego, po prostu ją zignorujcie. ;)


Nam pozostaje czekać na rozwój sytuacji - jeżeli Washington Post zdecyduje się zdjąć recenzję ze swojej strony, albo przynajmniej z Metacritic, to poinforujemy Was o tym.


Źródło: DualShockers

1 osób dodało komentarz
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy

1 Komentarz

awatar
kwozniak (gość) 7 lat temu

To pewnie pecetowiec i myślał "O kurde ale fajna i ładna gra. Nie wyszła na PC to trzeba dać słabą ocenę." Chory człowiek.

0 Odpowiedz
OrzełOrzełOto ja - domorosły webmaster, koder, przedsiębiorca, dziennikarz oraz wielbiciel gier muzycznych i myszoskoczków. Nocami marzę o tworzeniu gier, ale za dnia skupiam się na innych fajnych i ważnych rzeczach, dla odmiany możliwych do zrealizowania.
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]