Secret Service powstał z popiołu jak feniks. Wsparty nadziejami i oczywiście pieniędzmi w programie crowdfundingowym. Nie trwało to długo. Ludzie wzięci pod włos i zaszczuci nostalgią pachnącego klasyką papierowego wydania najpopularniejszego niegdyś czasopisma o grach łyknęli haczyk. Niestety upadek nie jest podszyty heroiczną walką z prawami rynku. Nie ma tu determinacji czy honorów.
Jest smutek, żal i rozczarowanie. Afera, na która internet już zaczął reagować. Internet jest medium mściwym. Secret Service utonął. Niestety nie z gracją Titanica i pięknym Leonardo DiCaprio na pokładzie. Zatonął jak stara tratwa, którą desperacko ktoś próbował remontować. Niestety nazwanie tej łajby pięknym imieniem nie uchroniło jej od najgorszego.
— Michał Piwowarczyk (@mpiwo) grudzień 11, 2014
— Burzol (@Burzol) grudzień 11, 2014
— Roman F. Mostowiak (@RFMostowiak) grudzień 11, 2014
— Paweł Olszewski (@palo_pl) grudzień 11, 2014
— Natalia Dołżycka (@ndolzycka) grudzień 11, 2014
— Sebastian Woźniak (@sebek_wozniak) grudzień 11, 2014
— Texz 9000 (@texzpl) grudzień 11, 2014
— Bartłomiej Luzak (@glupiowyszlo) grudzień 11, 2014
— Piotr Piekarski (@P_Piekarski) grudzień 10, 2014
— Marcin Gajda (@elektryk91) grudzień 10, 2014
— Łukasz Słowak (@neuroup) grudzień 10, 2014
— Magda (@MagMagii) grudzień 10, 2014
— BrSPL (@BrSPL) grudzień 10, 2014
— Paweł Kamiński (@pawelk_) grudzień 10, 2014
— kosperowelove3 (@reZinators) grudzień 10, 2014
— Pawel Nowak (@nopawel) grudzień 10, 2014
— Piotrek (@marrpeter) grudzień 10, 2014
— Ela Rydzewska (@ElaRydzewska) grudzień 10, 2014
1 Komentarz
"Wiemy, że są wśród Was tacy, którzy z różnych względów nie są zainteresowani otrzymywaniem kolejnych wydań pisma pod tytułem innym niż Secret Service. W pełni Was rozumiemy i raz jeszcze przepraszamy, że czujecie się zawiedzeni. Dla Was umożliwiamy w porozumieniu z serwisem PolakPotrafi.pl rezygnację z otrzymywania kolejnych wydań i odpowiedni zwrot przekazanych środków. "
Słowa wydawcy - imo nuff said. Ciekawe ilu z tych osób mających wielki ból miejsca. gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę kupiło chociaż jeden numer SS :D