Grę Rocket League utożsamiamy z wielkim, a może nawet spektakularnym sukcesem. Samo Psyonix jest zaskoczone całą sytuacją – mowa o niesłabnącym zainteresowaniu fanów interaktywnej rozrywki.
Developer wie, że oczekiwania graczy są dość wysokie. RL potrzebuje odpowiedniego wsparcia. W najbliższej przyszłości programiści przygotują naprawdę znaczące aktualizacje. Zobaczymy rzeczy, które rzeczywiście mają wpływ na całą zabawę – rzeczy, w pewnych przypadkach, zmieniające charakterystykę Rocket League. Pakiet z mutatorami to dopiero początek. Psyonix chce zmaterializować jeszcze masę fajnych pomysłów – zapewniał o tym Dave Hagewood (CEO).
Rozmówca serwisu Red Bull mówił też o tradycyjnych dodatkach. Nowe mapy czy samochody to coś fajnego, aczkolwiek Psyonix chce czegoś więcej. Developer uczy się na własnych błędach. Pewien minimalizm uśmiercił grę Supersonic Acrobatic Rocket-Powered Battle-Cars (Rocket League to rozwinięcie pomysłów z tego tytułu).
Hagewood pozytywnie ocenia partnerstwo z korporacją Sony. Producent konsol PlayStation jako pierwszy uwierzył w potencjał RL. Premiera w ramach oferty PlayStation Plusa okazała się strzałem w dziesiątkę. Chodzi głównie o szybkie zdobywanie popularności.
Źródło: PSLS.net
0 Komentarzy