David Goldfarb, były developer serii Battlefield, wraz ze swymi innymi kolegami, którzy opuścili studio DICE tworzy właśnie Project Wight - niezwykłego RPG-a opowiadającego swą historię z perspektywy potwora, którego gatunek dziesiątkują ludzie. Pierwsza graficzna prezentacja gry budzi bardzo dobre skojarzenia (a jak na niewielkie studio niezależne bardzo dobre):
Tak jak mówi tytuł wpisu, będzie to tytuł w którym świat z nordyckich mitów zaprezentuje swe brutalne oblicze. Wikingowie staną się jednak nie naszymi przyjaciółmi - to właśnie oni sprawią, że nasz gatunek wymiera. Na oczach bohatera gry z ludzkich rąk ginie jego ojciec... twórcy porównują doznania z Project Wight do sytuacji, w której bylibyśmy tygrysem obserwujacym jak ludzkość wybija dla skór i sławy inne tygrysy. Musimy walczyć o przetrwanie i zmierzyć się z nienawiścią mimo iż inne gry to "nas" stawiają w roli tych złych.
Goldfarb mówi "spoglądając na świat z innej perspektywy niż ludzka można zobaczyć wylew okrucieństwa". Jeżeli uda mu sie pokazać to w swojej grze to na pewno będziemy o niej jeszcze długo rozmawiać. Oby cały projekt poszedł w dobrą stronę, na razie wiemy że nie wyjdzie w 2017 roku... ale warto wierzyć w to, że w 2018 już go zobaczymy.
0 Komentarzy