Premiera PS4 za nami, witajcie w nowej generacji

Stało się, to dziś ten dzień – Polacy wraz zresztą Europy mogą już cieszyć się PlayStation 4.

Jedni zdobyli swe egzemplarze podczas nocnej premiery, inni od rana objeżdżają kolejne markety licząc na upolowanie swojej konsoli. Polscy fani PlayStation z pewnością są dziś zauważalni w każdym większym mieście kraju.

Konsola kosztująca 1699 złotych, dostępna też w zestawach z grami (których najwięcej ma sieć Saturn) bez wątpienia będzie hitem przez najbliższy rok. A co właściwie otrzymamy kupując PS4 już teraz?

Przede wszystkim to niezwykłe uczucie trzymania w rękach sprzętu, który będzie zadziwiał graczy przez co najmniej pięć najbliższych lat, będąc główną platformą wszystkich wysokobudżetowych gier. Choć obecnie PS4 ma całkiem pokaźny zestaw tytułów to jednak żaden z nich nie powala na kolana i nie jest powodem do zakupu tej platformy. Są nią raczej nowe funkcje społecznościowe, możliwość dzielenia się z innymi swoimi gameplayami, streamowanie rozgrywki przez Twitcha, testowanie nowego pada z panelem dotykowym i zwyczajnie świadomość, że jest się już gotowym na te wszystkie bajeczne produkcje szykowane przez gigantów takich jak EA, Capcom, Bethesda, Square-Enix, Activision czy Ubisoft.

Jesteśmy na początku drogi i mamy się z czego cieszyć, bo możemy poczuć się ważni. Polska oficjalnie, od pierwszego dnia istnienia PS4 w Europie ma konsole w oficjalnej dystrybucji – nie zostaliśmy zepchnięci na bok tak jak w przypadku Xboksa One. Dzięki temu hasło promocyjne sprzętu Sony „Robimy to dla graczy” wydaje się bardziej wiarygodne niż jakiekolwiek tłumaczenia konkurencji o „konieczności przystosowania usług pod konkretny rynek”.

Witajcie w nowej generacji!

PS Jako ciekawostkę zamieszczam to co się działo podczas nocnej premiery PS4 w Zamku Świętego Anioła (Rzym):

Konkret, szkoda, że u nas nie było takich akcji na Wawelu.