Polska premiera Gwiezdnych Wojen: Przebudzenie Mocy przesunięta

memphis - 
4osoby uważają ten artykuł za ciekawy
Polska premiera Gwiezdnych Wojen: Przebudzenie Mocy przesunięta - gamedot.pl

Disney poinformował dziś, że polska premiera najnowszej części Gwiezdnych Wojen odbędzie się 18 grudnia, czyli tydzień wcześniej niż pierwotnie. Tym samym, fani Sagi Lucasa będą mogli świętować tego samego dnia co na zachodzie.

Polscy miłośnicy star warsów nie mogli pogodzić z faktem, że najnowszy film J.J. Abramsa obejrzą tydzień później niż w pozostałych krajach. Aby zapobiec katastrofie (nie śmiejcie się, dla fanów to naprawdę duża sprawa) na facebooku powstało wydarzenie zatytułowane „Chcemy wcześniejszej premiery Przebudzenia Mocy w Polsce!”. Akcja bardzo szybko znalazła wielu zwolenników (w tej chwili jest ich ponad 6 tysięcy). Wspierały ją również organizacje fanowskie i… udało się!

 

Zastanawiającym może być fakt, jak taki kolos jak Disney ugiął się pod naciskiem polskich fanów. O krótki komentarz na temat przebiegu i kulis akcji poprosiliśmy Bartka Burzyńskiego z Bastionu Polskich Fanów Star Wars:

 

Wydaje się, że Disney dostrzegł siłę fanów organizujących się wokół wydarzenia na Facebooku "Chcemy wcześniejszej premiery Przebudzenia Mocy w Polsce!". Wydarzenie to dość szybko zyskiwało popularność, do akcji dołączali się licznie fani i miłośnicy kina. Do akcji szybko przyłączyły się też strony internetowe i organizacje fanowskie: Bastion Polskich Fanów Star Wars, Gildia Star Wars, zlot StarForce, Toruńskie Imperium Star Wars, Jedi Order, Brotherhood of the Sith, Manda`Yaim, czy Wrocławski Fanklub Gwiezdnych Wojen. Od jakiegoś czasu na forum Bastionu Polskich Fanów Star Wars trwały prace nad treścią i anglojęzyczną wersją petycji o przełożenie premiery, akcja zbierania podpisów miała być następnym krokiem. Na szczęście dystrybutor zdążył zareagować na potrzeby widzów przed czasem.

 

Chwilę czasu znalazł dla nas także organizator facebookwego wydarzenia – Kamil Srock, któremu zadaliśmy kilka pytań.

 

Adam Hojan: W wydarzeniu "Chcemy wcześniejszej premiery Przebudzenia Mocy w Polsce!" widniejesz jako organizator akcji. Sam wpadłeś na pomysł czy była to bardziej zorganizowana akcja? Kto ją wspierał?

Kamil Srock: Jak podkreślałem od samego początku, nie jestem jedynym ojcem sukcesu całej akcji. Pierwsza propozycja na temat napisania petycji do Disneya padła na forum Bastionu Polskich Fanów Star Wars, jednak ze względu na przeciągające się dywagacje postanowiłem samodzielnie wyjść z inicjatywą. Od dłuższego czasu studiuję oraz pracuję w marketingu i doskonale zdaję sobie sprawę z mocy social mediów – co poprowadziło w prostej linii do utworzenia wydarzenia na facebooku. Zaprosiłem też do współpracy wybranych fanów ze wspomnianego Bastionu Star Wars w osobie Katarzyny Rafał, Kacpra Staniaka, Marcina Góry oraz Marcina Różańskiego. Utworzyliśmy coś na kształt ośrodka koordynacyjnego, który zajmował się przygotowywaniem pism i planowaniem dalszych kroków. Muszę również wspomnieć o pewnej fance z Gdyni, która bezinteresownie zaoferowała nam wykorzystanie swoich dojść do skontaktowania się z zarządem Disneya. Jeżeli chodzi o fanowskie organizacje to zyskaliśmy oficjalną aprobatę Bastionu Polskich Fanów Star Wars, Polish Garrison The 501st Legion, Eagle Base Rebel Legion, zlotu StarForce, Rzeszowskiej Akademi Mocy, Star Wars Artistic Team, Manda’Yaim, Jedi Order, Brotherhood of the Sith, Szczecińskiej Floty, Toruńskiego Imperium oraz fanklubom z Wrocławia i Śląska.

 

AH: Jak wielkie nadzieje na przełożenie premiery miałeś zakładając wydarzenie i jakie były na to szanse?

KS: Chociaż z natury jestem idealistą zdawałem sobie sprawę z tego, że to może być walka Dawida z Goliatem. Więc ujmę to może tak: nadzieje były ogromne, ale jednocześnie staraliśmy się stąpać twardo po ziemi. Naszym asem w rękawie miało być ogromne poparcie oraz popularność akcji w Internecie oraz wspomniany bezpośredni kontakt z zarządem Disneya. Jak się okazało, ich dział od social marketingu prawdopodobnie śledził nasze poczynania od dłuższego czasu i starał się wyprzedzić nawiązanie bardziej oficjalnego kontaktu z naszą grupą.

 

AH: Jak to się stało, że Disney usłyszał nasze wołanie o przełożenie premiery?

KS: W zasadzie odpowiedziałem na to powyżej – oprócz naszych kontaktów wydarzenie odbiło się szerokim echem na większości popularnych portali, takich jak wykop.pl czy kwejk. W obecnych czasach globalne korporacje nie mogą sobie pozwolić na nie śledzenie informacji o sobie, wobec czego przeznaczają spore pieniądze na profesjonalnych social marketerów. A ci po prostu odrobili śpiewająco pracę domową, błyskawicznie informując o akcji ośrodek decyzyjny.

 

*****

 

Jako wielki fan Gwiezdnych Wojen bardzo cieszę się z przesunięcia premiery i bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w akcję ludziom. Moc była z nami! Na koniec wrzucam jeszcze drugi zwiastun Przebudzenia Mocy, a co!

 

0 osób dodało komentarz
4osoby uważają ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

memphismemphis

Zdecydowanie pecetowiec. Potrafi przeżyć bez konsoli aczkolwiek ubóstwia te przenośne (szczególnie Nintendo). Fan Gwiezdnych Wojen, sportów ekstremalnych, maratończyk.Wciąż ma nadzieje, że zostanie profesjonalnym graczem.

Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]