Wygląda na to, że Sony ma spore problemy z zaspokojeniem zapotrzebowania na PlayStation 4 – konsola warta około 1800 złotych (choć wciąż jeszcze nie poznaliśmy oficjalnej ceny) jest tak rozchwytywanym towarem, że w Polsce zdobędzie go tylko garstka osób.
Zarówno sklepy Muve jak i Ultima zaczęły informować swych klientów, mających już preorder, że nie są w stanie zagwarantować im wysyłki sprzętu w dniu premiery. Muve potwierdza, że obecnie nie ma „ani jednego egzemplarza” PlayStation 4, Ultima gwarantuje za to, że zrealizuje wszystkie zamówienia złożone do... 20 czerwca tego roku (czyli praktycznie tuż po targach E3). Kolejne dostawy powinny jednak pojawić się jeszcze w tym roku. Sieci Komputronik i Avans też nie są w stanie potwierdzić czy zrealizują zamówienia, podobnie jest z siecią Saturn...
Sieć RTV EURO AGD poinformowała za to na swoim Facebooku, że będzie mieć w sprzedaży bundle z konsolą, dwoma padami i Killzone Shadow Fall, które z pewnością trafią do osób, zamawiających je "jako pierwsze", co nie jest zbyt precyzyjnym określeniem.
Jak widać, mimo premiery 29 listopada mało który fan Sony w naszym kraju będzie w stanie cieszyć się nową konsolą jeszcze w tym roku. Największa szkoda jednak, że PlayStation 4 nie trafi nawet do osób, które składały zamówienia kilka miesięcy temu – to zwyczajnie nieuczciwe.
Ciekawe tylko czy to wina nie wyrabiających się fabryk, czy może chęć zaspokojenia przede wszystkim innych rynków, tych w których pojawi się również Xbox One (vide USA, Francja, Anglia), do których przesunięto dostawy przeznaczone na Polskę...
3 Komentarze
Gdyby były ciekawsze gry na starcie konsoli to bym kupił... Skoro jednak nie ma to poczekam :)
Jak dla mnie za drogo jak na konsole.Poczekam i pogram na ps3 też są tytuły które warto zagrać.
Ja tez sobie poczekam na PS4 jak juz sie troche rozkreci to wszystko