Take-Two Interactive nie potwierdza, ale też nie zaprzecza. Ogólnie wydawca unika konkretnych komentarzy – wszystko w kontekście fabularnych dodatków do GTA 5. Po prostu mamy czekać na komunikaty od R*. To właśnie Rockstar Games zwyczajowo przekazuje informacje – jeśli stosowny produkt reprezentuje odpowiednią jakość. Tak sytuacja została przedstawiona w tym tygodniu.
Zabawa w kotka i myszkę trwa już od maja. Wtedy Strauss Zelnick (CEO dla T2) zaprzeczał, że rozszerzenia do kampanii SP znajdują się w fazie aktywnego dewelopingu. Potem cała sprawa została przekształcona w wielkie nieporozumienie – ktoś ponoć błędnie zinterpretował wypowiedzi wspomnianego bossa.
Fani GTA oczywiście czekają cierpliwie, przy okazji poszukują różnych przecieków. Ostatnio – dość ochoczo - analizowano znaczenie grafik, jakie zostały opublikowane przez „głosy” Michaela (Ned Luke) i Franklina (Shawn Fonteno; klikajcie na linki) w serwisach społecznościowych. Cóż, może te postacie rzeczywiście pojawią się w dodatku/dodatkach. Niektórzy chłodzą emocje i wspominają o filmie Straight Outta Compton. Grafiki mogą być próbą uhonorowania biograficznego projektu – projektu ukazującego historię zespołu N.W.A.
Źródło: Gamespot, Gamingbolt
0 Komentarzy