W poniedziałek raportowaliśmy przypadek pewnego chłopca, który poprzez SharePlay udostępnił swą PS4 znajomemu z Internetu. Po chwili, reagując płaczem, zauważył że jego postaci z Destiny zostały usunięte przez niby przyjaciela-internetowego trolla, razem z egzotycznymi broniami, których zdobycie zajmuje dziesiątki godzin.
Oskarżenie zostało skierowane na właściciela konta, jednak wtedy wyszło na jaw, że… on też został oszukany i szkody w sieci robi ktoś podszywający się pod jego wirtualną tożsamość. Dziś wiemy już kto to: to znajomy jednego z braci Adama (tak nazywaliśmy sprawcę-trolla), który wykradł jego dane w czasie gdy ten dochodził do siebie po wypadku samochodowym, który cudem przeżył w listopadzie 2014.
Matka Adama była jednak w stanie skojarzyć fakty co do tego kto kręcił się koło jego konsoli itd. okazuje się, że był to 17-latek bliski rodzinie. Jak sam przyznaje usunięcie postaci małego Henry’ego nie było jedynym atakiem jaki wykonał poprzez przekonanie kogoś do „dania mu” na chwilę swojej konsoli w SharePlay. Przyznaje, że robił to już wcześniej w Destiny i usuwał komuś postępy w GTA V…
Jak sam tłumaczy „myślałem, że to śmieszne.” Zapytany o to co czuje po dowiedzeniu się, że przez niego grożono Adamowi i jego rodzinie spaleniem domu (i nie tylko) odpowiada: „To ludzka natura, ludzie piszą takie rzeczy w Internecie bo czują się bezkarni. To tyle”. A jakie rady ma troll dla młodego Henry’ego? „Nie przeżywaj i żyj dalej. Co więcej można powiedzieć?”.
No cóż, jedni tracą setki godzin zabawy inni nic sobie z tego nie robią. To chyba nie powinno nikogo dziwić w dzisiejszych czasach.
źródło: gameinformer
5 Komentarzy
@Cascad: Powiedz mi Cascad czy ty jako dzieciak nigdy nie grałeś w gry które według pegi sa od 16 czy tam 18? :) Ja osobisice pamietam że grałem w takie gry nie sugerowalem sie tym że na pudełku było 16 czy tam 18. Wiekszośc dzisiejszych gier ma takie "pegi". Co w ten chłopak ma grać kubusia puchatka? A co do skasowania to nie komentuje nawet. Nie poparł bym nawet tego wtedy gdyby zrobiła to jego matka.
pewnie, że grałem - pierwsze partyjki we franko i mortala miałem jakoś w wieku 10-11 lat
Halo halo, ale przecież nikt im nie kazała udostępniać swojego konta czy czegoś tam nieznajomej osobie, której nawet nigdy na oczy nie widział. Poza tym, nie bez powodu funkcjonuje coś takie jak PEGI itp, 11 latek nie myśli jeszcze do końca logicznie. Niech się uczą na swoich błędach, na przyszłość się nauczy, że w internecie powszechne jest zjawisko scammingu etc. i zastanowi się 3 razy zanim poda hasło do konta choćby matce.
Tak Tak ty w wieku 11 lat byłeś z.......y i nie udostepniłbyś swoich gier koledze rozumiem. Niestety nie każdy w wieku 11 lat uważa wsyzstkich ludzi za oszustów i złodzieji
ale co jest gorsze - że 11 latek grał sobie w grę z kolegami, na którą był trochę za młody (jak wszyscy w jego wieku) czy to, że ktoś mu po prostu, dla zabawy, skasował wszystkie jego postępy? nosz ku... bądźmy ludźmi