Nadchodzi Hexakill! 6vs6 w League of Legends - co Wy na to?

Fakt, że Riot Games wspiera tylko i wyłącznie Summoners Rift - mapę - która jest docelowym miejscem zmagań competetive scene, zapominając o Twisted Treelane czy Dominionie nikogo nie dziwi. Wraz z wprowadzeniem nowego TT osoby odpowiedzialne za remake mapy zostały po prostu zbesztane, tak samo było z zapowiadanym Dominionem, który miał być "czymś niesamowitym i dynamicznym". Fakt, dynamiki tam jest mnóstwo - taktyka teoretycznie też - jednak mnie jako wprawionego gracza, jak i resztę społeczeństwa League of Legends ta mapa nie uwiodła. Jedynym udanym projektem było Howling Abyss - mapa pod ARAM (all random all mid - którego wcześniej trzeba było grać na Summoners Rift[przez co często ludzie oszukiwali]).

Jeśli chodzi o nową mapę, możemy się cieszyć z faktu, że będzie to poprostu zwykłe znane nam wszystkim SR z dodatkowym slotem na postać. W zależności od tego czy będziemy grali full premade(ze znajomymi) czy z nieznanymi nam ludźmi - będzie można spotkać masę nowych taktyk - chociaż dla większości będzie to i tak poprostu okazja do potrollowania - w zasadzie sam często lubię potrollować na normalu(Veigar w jungli OP). Co jak co, zabawa będzie przednia - więcej osób do zabicia - więcej golda - szybsza gra - lepsza opcja sprawdzenia buildu(chociaż to i tak kuleje ze względu na słabą itemizację LoL'a). 

Jak wyglądać będą linie? Moim zdaniem będziemy mogli zobaczyć 2(top) - 1(mid) - 2(bot)  1(jungler). Chociaż i tak ludzie będą pchać się na Mida ("I LOCK FIRST FU").

Tak wspominając na temat nowej opcji na SR(6v6) - przez jakiś czas było dostępne One for all (każda drużyna miała 5 takich samych postaci[wybór odbywał się na zasadzie większości głosów podczas pickowania]).

Ja osobiście polubiłem ten tryb - a gdyby odbywał się na Howling Abyss - było by jeszcze lepiej, gra byłaby szybsza - niestety RITO (jak żartobliwie mówi o Riot community LoL'a) zrezygnowało z tego pomysłu.

Dla tych, którzy nie mieli opcji zagrania

Wracając do samego Hexakill bo tak zwać się będzie mapa - zagrać będziemy mogli już 20 lutego - niestety tylko do 2 marca. W zależności od tego jak bardzo mapa będzie zbugowana (bo na pewno będzie) zależy czy wprowadzą ją kiedyś na stałe. Riot ma niestety, a może i stety inny priorytet - a może zatrudnienie dodatkowej ekipy do takiego typu projektów byłoby odpowiednim rozwiązaniem? Wtedy Morello, Phreak z prezesem Tryndamere zajmowali by się sceną zawodową a co za tym idzie pieniążkami.

A jak będzie to wyglądać? Na PBE (Public Beta Enviroment) można już sobie pograć, jak ktoś nie ma dostępu (rejestracja była/jest(?) otwierana co jakiś czas) to zapraszam do obejrzenia filmiku