Wydostanie informacji od BioWare to trudna sprawa od kiedy studio jest pod parasolem Electronic Arts. Od czego jest jednak Twitter? Z profili pracowników (szefa programistów i dyrektora kreatywnego) wynika, że Mass Effect 4 znajduje się już w tej fazie, w której wygląda niesamowicie i robi ogromne wrażenie:
#MassEffect next is looking amazing! Very exciting.
— Preston Watamaniuk (@PWatamaniuk) kwiecień 11, 2015
Busy showing and telling the latest Mass Effect progress to the team. The amount of detail on the characters is insane.
— Chris Wynn (@The1Wynn) kwiecień 10, 2015
Dobrze pamiętam zresztą ile opadów szczęki powodowała pierwsza część w czasie swej premiery. W 2007 nie widywało się zbyt wielu postaci wykonanych tak jak Wrex:
Mam nadzieję, że pokaz nowego Mass Effecta (wciąż wierzę, że będzie to na E3 2015) wywoła podobne uczucia. Zresztą, gra jest robiona na nowej wersji silnika Frosbite, więc musi być dobrze.
@shinobi602 Frostbite is doing just fine, just fine indeed.
— Chris Wynn (@The1Wynn) kwiecień 10, 2015
Dla EA to przecież tytuł tej samej skali co nowe produkcje związane z Gwiezdnymi Wojnami. Niech już więc przestaną szczuć nas zapewnieniami, że „będzie dobrze” i wreszcie pokażą jak wygląda następca Sheparda!
0 Komentarzy