Marka Half-Life traci kluczowego scenarzystę

hraboll - 
0osób uważa ten artykuł za ciekawy
Marka Half-Life traci kluczowego scenarzystę - gamedot.pl

Cóż, to koniec pewnej epoki i przypuszczalnie śmierć wszelkiej nadziei. Marc Laidlaw – prawdopodobnie najważniejszy scenarzysta przygód Gordona Freemana - nie pracuje już w korporacji Valve. Tak możemy napisać po analizie korespondencji elektronicznej zaprezentowanej przez fana kultowej serii.

 

Pisarz raczej nie będzie już funkcjonował w gamingowej branży. Istnieje chęć powrotu do samodzielnej twórczości. Może będzie to działalność przy innych mediach rozrywkowych. Laidlaw stwierdza, że ma już swoje lata i musi odpocząć od chaosu związanego z dewelopingiem gier. Oczywiście przyjaciele z Valve nadal mogą zadawać ważne pytania, prosić o wsparcie. Aczkolwiek będzie to luźna, niezależna współpraca.

 

Oczywiście lead writer dla istniejących epizodów przy HL2 mógł – jeszcze przed porzuceniem stanowiska - przygotować scenariusz dla wyczekiwanej „trójki”. Dodatkowo warto pamiętać, że w Valve pracuje jeszcze Chet Faliszek – on także formował założenia fabularne dla marki Half-Life.

 

Źródło: Gamespot

0 osób dodało komentarz
0osób uważa ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

hrabollhrabollFan gier przygodowych, choć nie boi się próbować rzeczy nowych i nieznanych. Magia pierwszego Turoka sprawiła, że pokochał interaktywną rozrywkę. Graficzne piękno nie jest najważniejsze – nawet największa potwora może wpasować się w gusta hrabolla ;)
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]