W koreańskiej sieci zawrzało, czego skutkiem jest fala hejtu wymierzona w polską produkcję. Wygląda na to, że Koreańczycy (z południa) nie są w stanie przełknąć opóźnienia obiecanej koreańskiej wersji językowej PC-towego Wiedźmina 3. Wersja w języku koreańskim miała się pojawić w dniu premiery, jednak została ona przesunięta na późniejszy termin wyznaczony na 21 maja. Steamowy sklep został zasypany falą negatywnych komentarzy wymierzonych w wydawcę gry Bandai Namco. Problemy nie dotyczą wersji kosnolowych Wiedźmina, jednak stanowią one mniejszość na rynku gier w Korei. Co ciekawe, GOG zaktualizował już informację o opóźnieniu wersji koreańskiej i japońskiej, ale Steam dalej się ociąga z opublikowaniem sprostowania.
Oto kilka wypowiedzi osób, które poczuły się pokrzywdzone sytuacją:
Deweloperzy to dranie. Wspomnieli, że Korea jest specjalnym miejscem w ich sercach, a potem pomijają ją w dniu premiery. Nie rozwiążą sprawy dzisiaj tylko dopiero jutro, lol. Wy dranie, czy Korea jest dla was czymś śmiesznym?
Zostałem oszukany.
Kupiłem tę grę, ponieważ miała się pojawić w języku koreańskim, ale go tam nie ma. Poczułem, że wbito mi, kurde bele, nóż w plecy.
W pewnym sensie Koreańczycy przesadzają, gdyż dosłownie po 48 godzinach ich wersja językowa będzie w pełni wspierana. Z drugiej strony taka wpadka nie powinna się zdarzyć w szczególności przy grze, dla której ludzie są w stanie pójść na kilkudniowy urlop.
CD Projekt RED przeprosiło za niedogodności i potwierdziło wypuszczenie koreańskiej wersji językowej 21 maja.
Źródło: Kotaku.
1 Komentarz
nawiedzeni, kurde bele