Jak Doom wyglądałby w XXI wieku

Doom, jaki jest, każdy widział. Ale obejrzeć całość w prawdziwym 3D, za to z zachowaniem blokowatego stylu oryginału – to już coś. Modyfikacja starego przeboju pod tytułem Doom Reborn jest właśnie takim prostą konwersją dwóch pierwszych części serii na silniku Dooma 3.

Może jednak dobrze, że Dooma ujrzeliśmy jeszcze w 1993 roku, bo teraz nijak się ma do współczesnych FPS-ów. Modyfikacja wiernie odtwarzająca poziomy z oryginału trochę jednak go ulepsza, gdyż zawiera trójwymiarowych przeciwników i pozwala rozglądać się na wszystkie strony. Całość można pobrać tutaj, poniżej zaś wideo pokazujące poziomy z Dooma II w nowej oprawie graficznej.

Źródło: kotaku.com