Developerskie IO Interactive potwierdza, że epizodyczny Hitman to tylko część większego projektu. Studio chce opowiadać nową historię i będzie ona składnikiem przyszłych gier. Pewne wątki będą długie, naprawdę rozległe. Jednocześnie każdy tytuł posiada własny scenariusz. Każdy tytuł otwiera i zamyka samodzielną historię.
Nowy Hitman będzie swoistym fundamentem dla przyszłościowego tworu, dlatego trzeba ukształtować najlepsze doznania. Już wcześniej IO zapewniało, że przygody Agenta 47 wracają do starej, dobrej formy. Mechanika stealth ma być satysfakcjonująca – zaś swoboda działania i mnogość morderczych kombinacji wprowadza nas w niuanse działalności profesjonalnego zabójcy.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że cala gra Hitman (a nie tylko jej druga połowa) zostanie podzielona na epizody. Taka formuła promuje szybkie wdrażanie poprawek, publikację atrakcyjnych aktualizacji do już wydanych treści. Developer zareaguje na zachowanie graczy – przekształci aktywne misje i lokacje.
W pewnym sensie każdy kolejny epizod będzie lepszy od poprzedniego, albowiem programiści wyeliminują błędy – zrezygnują z rzeczy krytykowanych przez wiernych fanów. Zawsze można też zmaterializować pomysły wylansowane przez community; wreszcie rozbudować najpopularniejsze komponenty.
Pierwszy fragment nowego Hitmana otrzymamy 11 marca.
Źródło: Videogamer
0 Komentarzy