[Aktualizacja]: Bethesda postanowiła wyjaśnić całą sytuację. Na ten moment mówi się o zwyczajnych spekulacjach. Serwis Digital Spy może po prostu naginać pewne fakty (i przy okazji wpuszczać w maliny różnych przedstawicieli mediów). Wymienione parametry hipotetycznie dotyczą platform konsolowych - natomiast blaszaki zagwarantują nam wyższe ustawienia. Pewności jednak nie ma...
@CMDRnukeclears pretty sure we haven't discussed it at all (I know I haven't) so somebody is speculating or making things up
— Pete Hines (@DCDeacon) czerwiec 20, 2015
Z najnowszych informacji wynika, że gra Fallout 4 na wszystkich platformach docelowych zaoferuje nam grafikę wyświetlaną w rozdzielczości 1080p. To dopiero początek terapii szokowej dla sympatyków komputerowego gamingu. Bethesda wspomina jeszcze o animacji legitymującej się płynnością 30fps.
Zablokowany framerate? Posiadacz nowoczesnego PC reaguje na to z niemałym oburzeniem. Wiele osób ma nadzieję, że to zwyczajne nieporozumienie – i dobijemy chociaż do 60fps.
Todd Howard mówi też o fanowskich modyfikacjach, jakie mają zostać aktywowane najpierw przy PC. Potem mody zobaczymy w środowisku konsoli XOne. Na końcu trzeba przedyskutować całą sprawę z korporacją Sony. Japoński gigant raczej nie powinien blokować kreatywności u graczy.
Źródło: DigitalSpy, Dualshockers
2 Komentarze
#informacjanieprawdziwa https://twitter.com/DCDeacon/status/612357233855332352
Sam się pcham do linczu, ale 30 fps i ruchy developerów aby znormalizować rozgrywkę w tym standardzie to najlepszy krok w mojej ocenie. I już widać po E3, że Bethesda nie będzie jako jedyna faworyzować takiego rozwiązania. Jestem zwolennikiem trzydziestu klatek, także uważam że jest to wystarczająca liczba zapewniająca doskonała płynność rozgrywki. Oczywiście wszystkie starsze produkcje są złym kontrargumentem bo nawet w przypadku 60 fps animacje pozostają na poziomie 20 fps. (jak np. hitman absolution) lub archaiczne CS.