Jeszcze wczoraj pisaliśmy o naprawdę dużej łatce dedykowanej konsolowej wersji gry Dishonored 2. Okazuje się, że produkt kierowany do poczciwego blaszaka także ma dość poważne problemy z wydajnością – przynajmniej na niektórych konfiguracjach.
Nawet na kartach z wyższej półki framerate może okazać się czymś problematycznym. Zabawa na najniższych ustawieniach w grafice? Cóż, raczej nie tego oczekuje posiadacz świeżutkiego GTX-a 1060. Zresztą takie GPU jest podawane w rekomendowanej specyfikacji (za minimum uznano kartę GTX 660 2GB/AMD Radeon HD 7970 3GB).
Na stosowne poprawki komputerowy gracz musi poczekać. Zapytanie zapewne o konsolowy patch day-one... Jeden z liderów studia Arkane - Harvey Smith - stwierdza, że prawie cała łatka została już wbudowana w premierowy, PC-towy build. Programiści rzecz jasna badają zaistniałą sytuację. Dalsza eliminacja technicznych zgrzytów jest zapowiadana.
@Th3Frost3@dishonored We're aware some PC players are having problems. We're investigating. Send details to @bethesdasupport.
— Harvey Smith (@Harvey1966) 10 listopada 2016
@M7mdAl7rbi77@BethesdaSupport If you're on PC, most of the other "day 1 patch" stuff is already built in. More updates later.
— Harvey Smith (@Harvey1966) 10 listopada 2016
Doraźne rozwiązanie problemów? Jeden z fanów dezaktywował TXAA (rozwiniętą - aczkolwiek pożerającą moc obliczeniową - formę antyaliasingu). Co ciekawe i naprawdę zaskakujące zarazem, to graficzne rozwiązanie ma być częścią domyślnego... low-settingu.
@Harvey1966@dishonored The difference between FXAA High and TXAA is the difference between 60 and 20fps in larger, busier scenes.
— Dominic Tarason (@dominictarason) 10 listopada 2016
Sama Bethesda – wydawca omawianej gry – doradza choćby korzystanie z automatycznego dopasowania ustawień graficznych. Zaleca się też obniżenie jakości tekstur czy wyłączenie zbędnych aplikacji (procesów obciążających nasz sprzęt). Podczas rozgrywki nie używajmy skrótu klawiszowego Alt-Tab.
0 Komentarzy