Jak wiemy prace nad Cyberpunk 2077 idą pełną parą. Niestety według byłych pracowników studia gra może mieć spore problemy.
Ową nowinkę postanowił przedstawić YouTuber o pseudonimie YongYea, który rozmawiał z byłymi przedstawicielami polskiego studia.
Zacznijmy od daty premiery, która została ustalona wstępnie na 2020 rok i jak się okazuje może nie zostać dotrzymana. Termin realizacji za trzy lata wchodzi w rachubę tylko w przypadku gdy cała obecna ekipa weźmie spore nadgodziny.
Co jest tego powodem? Główny, to autorski silnik REDengine działający bez problemu na Wiedźminie 3. Jednak tutaj ma spore kłopoty z rozgrywką multiplayer, czy wysokimi budynkami. Warto zaznaczyć, że nie posiadał wsparcia dla pojazdów i strzelania! W 2016 roku miano dopiero dopisać do niego brakujące rzeczy i w miarę go usprawnić.
Co tyczy się zapowiedzianego trybu online, to ma on być jedynie opcjonalny i odblokowany dopiero w momencie ukończenia samej fabuły.
Na koniec informatorzy zaznaczyli, że produkcja doczekała się tylu zmian przez ostatnie lata, że ciężko ocenić jaka będzie w wersji finalnej.
0 Komentarzy