Gotowi na cyfrowy powrót do Śródziemia? Jeśli tak to warto poznać Taliona, bohatera uśmierconego przez Saurona, ożywionego i żądnego zemsty – to nim pokierujemy w Middle-earth: Shadow of Mordor, grze umieszczonej między wydarzeniami z Władcy Pierścieni, a tymi z Hobbita.
Produkcja studia Monolith zabierze nas na wyprawę w głąb Mordoru, w czasie nim stał się wyniszczonym pustkowiem. Według zapowiedzi Gameinformera, który jako pierwszy dowiedział się o tym tytule, twórcy chcą pokazać podejście do fabuły, akcji i walki godne nowej generacji sprzętów. Wiemy, że w grze pojawi się tajemniczo brzmiący "Nemesis System" polegający na tym, że każdy przeciwnik ma swoje imię i statystyki, i jeżeli uda mu się wyjść żywo ze starcia z nami, to przy ponownym spotkaniu sprawi nam o wiele więcej problemów.
Middle-earth: Shadow of Mordor szykowane jest aż na pięć platform (PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 3, Xbox 360, PC), nie wiemy jeszcze kiedy się ukaże, niebawem powinniśmy jednak zobaczyć jakiś materiał z rozgrywki. Myślę, że warto będzie na niego czekać – to może być bardzo miła niespodzianka, nie tylko dla fanów fantasy i Tolkiena.
0 Komentarzy