Gra kryjąca się pod pseudonimem Havana to nowy Battlefield, w którym poznamy losy nie żołnierzy, a policjantów. Za projekt odpowiadać będzie ekipa Visceral Games znana z trylogii Dead Space (choć wiemy też, że została przydzielona do tytułu związanego ze światem Star Wars) i jest to powiązane z nową wizją na tworzenie strzelanin przez Electronic Arts.
Po porażce jaką okazało się przywrócenie do życia cyklu Medal of Honor wygląda na to, że EA pójdzie drogą podobną do Activision, które zleca różnym ekipom prace nad różnymi odsłonami Call of Duty. Możliwe więc, że co drugi rok będziemy otrzymywać Battlefieldy „wojskowe” i „policyjne” tworzone na przemian przez Dice i Visceral.
Ciekawe jest również to co przemyka pod radarem – do ekipy Visceral jakiś czas temu dołączyli przecież ludzie z 343 Industries (Halo) i Guerilla Games (Killzone) co oznaczać może faktyczne zbrojenie się do wypuszczenia nowego FPS-a wysokiej jakości.
Oficjalnie jednak nic nie zostało ogłoszone i losy projektu Havana wciąż mogą ulec zmianie. Mimo wszystko sprawa wygląda na przesądzoną... podoba wam się ten kierunek?
źródło: polygon
4 Komentarze
Dobre. Właśnie sobie wyobraziłem co-op na skrzyżowaniu z wyłączoną sygnalizacją świetlną. :D
Będziemy drużynowo kotrolować ruch, dafuq?
Może coś jak counter-strike?
i do tego obsługa move/kinect i poczujesz się jak prawdziwy AmerykaŃcki policjant, tańczac na skrzyżowaniu:D
Pierwsze skojarzenie z grafiką: http://www.youtube.com/watch?v=4SRHi1t3faM