Jak przyznaje reżyser nowego God of War twórcy w pierwotnym zamyśle chcieli umieścić akcję gry w Egipcie, ale jak przyznał bali sie bezpośredniej konfrontacji z Assassin's Creed: Origins. Przez to finalnie powędrujemy w regiony Skandynawii.
Cory Barlog nie ukrywa, że mocno inspirował się nie tylko wspomnianą wyżej produkcją, ale także Uncharted. Choć ekipa była podzielona w kwestii Egiptu, to ostatecznie zdecydowano się na odwrotny kierunek.
Warto zaznaczyć, że w Santa Monica Studio powstały dwie drużyny - jedna zajęła się pisaniem koncepcji opartej o mitologię skandynawską zaś drugi o egipską. Jednak gdy Barlog dowiedział się o istnieniu Origins podjął decyzję o wybraniu pierwszej opcji, rezygnując tym samym z dość ciekawego pojedynku.
1 Komentarz
Jeśli to jest prawda, to spokojnie wyjdzie DLC w Egipcie, które powinno być dość dopracowane. Szczerze nie wydaje mi się by od tak wywalili prace połowy teamu, która z powodzeniem i tak na siebie może jeszcze zarobić. Dziwią mnie te "obawy" ponieważ AC a GoW to całkowicie inne systemy walki i prowadzenia rozgrywki, więc nawet jak by były w tym samym hmm uniwersum/klimacie <nie wiem jak to ująć> mitologicznym, to raczej jedyne porównanie było by do odzwierciedlenia potworów/bossów.