Na pewno pamiętacie premiery Mortal Kombat X i Batman: Arkham Knight. Obie gry w swych pecetowych wersjach były zwyczajnie zepsute i po premierze wydawca ratował się szykowanymi w naprędce łatkami. W przypadku Batmana sytuacja była tak ekstremalna, że zdecydowano się nawet wycofać grę ze sklepów...
Warner Bros. nie musi się tym jednak przejmować, bo według doniesień Wall Street Journal wypuszczenie wadliwego produktu ani trochę nie podkopało pozycji firmy. Każda z tych gier przyniosła ogromne zyski sprzedając się w ponad pięciu milionach egzemplarzy.
Co ciekawe, inna gra wydawana przez WB niedawno też przekroczyła próg pięciu milionów sprzedanych kopii - chodzi o polski Dying Light. Szczęśliwie jednak akurat ten tytuł miał dobrze przygotowaną wersję PC.
Wiele wskazuje jednak na to, że marka i głośna reklama są ważniejsze niż sprzedawany produkt. Do tego stopnia, że opłaca się nawet wypuszczać niedopracowany port na PC, bo i tak znajdą się na niego chętni i tak.
To tak jak z Total War: Rome 2, gra bardzo słaba i strasznie zabugowana ale i tak dzięki większym wydatkom na reklamę sprzedała się dużo lepiej niż lepszy od niej Total War: Shogun 2.
Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
3 Komentarze
To tak jak z Total War: Rome 2, gra bardzo słaba i strasznie zabugowana ale i tak dzięki większym wydatkom na reklamę sprzedała się dużo lepiej niż lepszy od niej Total War: Shogun 2.
Witajcie w 2015 roku gdzie jakośc niema znaczenia a owieczki i tak kupią kupe gówna bye tylko pochwalić się nowa grą :-)
Ja nie kupiłem :<