- Strona główna
- Newsy
- Stwórz własną grę o hydrauliku - mario maker pokazane na e3?
Stwórz własną grę o hydrauliku - Mario Maker pokazane na E3?
0osób uważa ten artykuł za ciekawy
Czyżby nową propozycją dla fanów gier Nintendo był Mario Maker? Pierwszy przeciek ze stanowiska firmy na E3 (świeżo rozstawionego) pokazuje rozmazane zdjęcie z nazwą tego „programu”, ujęciem z pierwszej części Mario i ręką trzymającą stylusa.
Nie trzeba być mistrzem dedukcji, by wpaść na to, że oznacza to pojawienie się edytora pozwalającego na tworzenie własnego Super Mario Bros. raczej nie będzie to mieć tyle opcji co LittleBigPlanet jednak zapowiada się na coś co wszystkim fanom firmy śniło się po nocach przez ostatnie lata.
Ciekawe co z tego wyniknie i jak zaawansowana będzie to gra. Jeżeli będzie możliwe dodawanie do niej własnych pixelartów to może to być strzał w dziesiątkę.
źródło: nintendoenthusiast
0osób uważa ten artykuł za ciekawy
CascadPrawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Napisz do autora
Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?
Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
3 Komentarze
z chęcią bym ułożył własne poziomy w takim klasyku - jeśli cena będzie ok i wii u choć trochę ożyje po e3 to pewnie się przełamię do nintendo...
Biorąc pod uwage "popularnośc" Nintendo w naszym kraju przewiduje wysyp nowych poziomów do Mario ;-).
chyba każdy miał kiedyś przyjemność pograć w Mario, przynajmniej tak mi się wydaję. Pomysł wydaje się być fajny i chwytliwy ale osobiście bym się nie podjął z obawy, że coś sknocę... :P