To zdecydowanie historia dnia, która kładzie duży cień na zabezpieczeniach serwerów w Electronic Arts. „Policyjny” Battlefield zwany Hardline wyciekł jeszcze przed E3, po czym szybko został oficjalnie potwierdzony. Teraz sprawa jest o wiele poważniejsza.
Dziś koło godziny 12:30 na pewnym anonimowym (i rosyjskim) kanale na YouTube pojawił się ogromny, bo ponad siedmiominutowy film omawiający wszystko co znajdzie się w gotowej grze. Oczywiście reakcja EA była błyskawiczna i materiał ten, będący praktycznie kilkoma połączonymi zwiastunami, jest skutecznie usuwany z każdego miejsca gdzie się ukaże. Dlatego też zamiast wrzucać wam wideo, które i tak zaraz zniknie, podzielę się tym co zobaczyłem.
Oto co będzie na was czekać w Battlefield Hardline (ciekawostka: nazwa kodowa gry to Omaha):
- Gra będzie mieć pełno pojazdów, wśród których będą vany, radiowozy, ścigacze, helikoptery i samoloty. Oczywiście wszystko się niszczy.
- Grafika wyglądała jak krok w tył względem Battlefielda 4. Mimika twarzy postaci leży.
- Twórcy nawiązują do potyczek policjantów i przestępców, chcąc pokazać je z podobną fantazją co seriale telewizyjne.
- Tryby multiplayer tworzone są z myślą o taktycznych rozwiązaniach i współpracy.
- Będą napady na banki i odbijanie zakładników.
- Po wykonaniu napadu trzeba będzie jeszcze uciec z banku (sceny te przypominały nieco kradzieże z GTA V).
- Będzie tryb z pościgami policyjnymi na bezdrożach (Hotwire mode).
- Pojawi się tryb, w którym jedna drużyna broni terenu, a druga chce się przedostać do jego centrum.
- Tryb fabularny będzie podzielony na epizody - podobnie jak serial czy Alan Wake - i kończył się filmowymi cliffhangerami.
- Bohaterem będzie Nick Mendosa, młody policjant z Miami wkręcony w ogromną aferę, w której nie wiadomo już kto jest jeszcze policjantem, a kto już przestępcą (oryginalnie).
- Afera będzie się kręcić wokół ogromnego ładunku kokainy.
- Środowisko gry ma być większe niż kiedykolwiek w serii.
- Sztuczna inteligencja przeciwników została zbudowana od zera.
- Bohater będzie korzystał ze standardowych gadżetów (skanowanie ludzi komórką etc.).
- Akcja będzie się działa w całości w Ameryce, wspomniano o Los Angeles.
- Wśród broni będą kajdanki.
- Bronie będzie można customizować.
- W multiplayerze pojawią się liny, które można zaczepić dosłownie wszędzie i np. transportować się do miejsc gdzie siedzą camperzy. Taki sposób poruszania się i tworzenia przejść między budynkami ma sprawić, że trudniej będzie przewidzieć co stanie się podczas rozgrywki.
To wszystko co chcieliście wiedzieć, ale nie zdążyliście zobaczyć. Battlefield Hardline ukaże się jesienią tego roku.
1 Komentarz
Gdyby ktoś jednak chciał obejrzeć - https://mega.co.nz/#!pI8Cs..jOVhVvDykzkSAw-Ak39QCbsyspqcQq-Dm7d623YKzPQc - ściągnąłem, działa i żadnych wirusów nie ma. ;)
Niby odrobinkę 'zalatuje' Battlefieldem, ale nie na tyle by podciągać Hardline'a pod tę markę. IMHO chwyt marketingowy i tyle. Całość wygląda jak połączenie Battlefielda z PayDay, ale mimo wszystko na tyle świeżo, że powinno się wybronić jako samodzielny tytuł.