Nowy Razer Abyssus dla miłujących prostotę

Razer Abyssus już od długiego czasu zajmuje miejsce na liście produktów firmy, będąc ich najtańszym gryzoniem w ofercie. Bez cienia wątpliwości mogę stwierdzić, że Abyssus stanowi idealny przykład, jak powinno się robić produkty entry-level - nie obniżając jakości wykonania czy wsadzonej elektroniki, ale upraszczając konstrukcję. Nie dziwi więc, że Razer zdecydował się w końcu wydać kolejną wersję popularnego gryzonia, nie tylko zachowując wszystkie jego zalety, ale i dodając kolejne. Możemy oczekiwać doskonale wykonanej myszki, prostej (bo wyposażonej w 3 przyciski), wytrzymałej (przyciski wytrzymywać mają nawet 5 mln kliknięć), ergonomicznej (nowość w postaci gumowanego obicia boku) oraz wyposażonej w b. dobry sensor optyczny o maksymalnej czułości 3500DPI. Jako wisienkę na trocie można potraktować zielone podświetlenie LED, które wprawdzie nie ma przełożenia na komfort zabawy, ale jest niewątpliwie fajnym bajerem.