Moda na klawiatury mechaniczne zawitały do naszego rynku na stałe. Każdy producent stara się nas graczy przekonać, że to jego technologie i jego produkty są najlepsze. Co powiecie na całkowicie pozbawioną oprogramowania klawiaturą Zalmana? Całością możemy sterować bezpośrednio z urządzenia, czyli macra, efekty podświetlenia itd. a wszystko w fenomenalnej oprawie RGB.
Pierwsze wrażenie
Przy zakupie pierwsze, co rzuci wam się w oczy to, całkiem fajnie przygotowane opakowanie. Ma kolorowe grafiki, informację o najważniejszych cechach urządzania, oraz fatalne Polskie tłumaczenie i flagę Indonezji, zamiast Polski... Wstyd to mało...
Specyfikacja
Tak prezentuje się jej specyfikacja.
Ergonomiczny kształt: Nie
Kolor: Czarny
Typ: klawiatury Dla graczy
Długość kabla: 1,7 m
Interfejs klawiatury: USB / PS/2
Rodzaj przełączników: Mechaniczne Kailh Blue
Przyciski makro: 10 szt
Komunikacja klawiatury: Przewodowa
Mysz w zestawie: Nie
Podświetlenie klawiatury: Wielokolorowe
Liczba klawiszy: 104
Klawisze numeryczne: Tak
Podpórka pod nadgarstek: Nie
Układ klawiszy: QWERTY US - mały Enter, długi Shift
Szerokość: 440 cm
Głębokość: 140 cm
Wysokość: 35 cm
Profil klawiatury: Wysoki
Waga: 1,25 kg
Absolutny Gaming
Zalman ciągle mnie zaskakuje, ostatnio miałem przyjemność testować ich najnowszą wodoodporną klawiaturę gamingowa, która oprócz wspomnianej odporności na zalania niczym szczególnym się nie wyróżniała. K900M to zupełnie inna półka i co najważniejsza bajka.
Zacznijmy od początku. Jak już zapewne zdążyliście się zorientować, świecąca nowość Zalmana to czystej krwi mechanik, którego wygląd oraz jakość wykonania jest bardzo przyzwoita, ale nie różni się znacząco wyglądem od konkurencji. Pozory jednak czasami mylą, tak właśnie jest w przypadku K900M. Do tego przejdziemy za chwilę
Nowość Zalmana to w 100% klawiatura pełnowymiarowa, posiadająca jakże popularne dzisiaj podświetlenie RGB. 104 to liczba klawiszy, które się w niej znajdują, a 16,8 to po prostu liczba kolorów, którymi możemy rozjaśnić nasze życia. Jakość materiałów, z których została przygotowana jest bardzo dobra. Elementy metalowe, jak i plastikowe stoją na bardzo wysokim poziomie.
Kabel jest elastyczny i świetnie opleciony. Mam nadzieję, że równie wytrzymały.
Nasadki klawiszy wyglądają świetnie, są bardzo trwałe i odporne na ścieranie, a wszystko za sprawą laserowo wycinanych znaków.
Na spodzie nie czeka nas wiele niespodzianek, 5 sporych rozmiarów gumek antypoślizgowych, dwie pary nóżek, zwiększających wysokość o około 2cm, rowki, dzięki którym lepiej wyprowadzimy kable oraz dodatkową gumową powłokę na nóżkach. Raczej standardowo.
Oprogramowanie, Podświetlenie
Przechodzimy do tak naprawdę największego wyróżnika, który czyni Zalmana K900M klawiaturą naprawdę wyjątkową. Mowa oczywiście o braku oprogramowania. Co?! Jak brak softu może być ficzerem? - A no jest i to, jakim. Absolutnie wszystkim możemy sterować za pomocą skrótów klawiszowych. Nie ma przeciwskazań żebyśmy w locie w bardzo szybki sposób zaprogramowali sobie jakieś makro, albo zmienili efekty i kolor podświetlenia na inny.
Ba K900M ma w swojej pamięci zapisane kilkanaście profili, dzięki którym, możemy odpalić naszą ulubioną grę i od razu cieszyć się podświetleniem klawiszy, które będą do niej potrzebne. Jest LoL, CS, Starcraft, WoW i wiele innych. Dla wielu z was brak oprogramowania to spora wada, ja traktuje to raczej, jako zaletę, bo, czasami musimy specjalnie zminimalizować grę i bawić w ustawienia tracąc cenne godziny. Takie rozwiązanie jest szybsze, bo tak naprawdę pozwala nawet w czasie gry dokonywać pewnych korekt ustawień. Z drugiej jednak strony wyuczenie się wszystkim komend, i skrótów może być bardzo problematyczne.
Jeżeli chodzi o podświetlenie, to jest fenomenalnie. Nasadki usytuowano na metalowej płycie, którą dodatkowo pomalowano na biało, tak, aby wzmocnić działanie kolorowych diod. Kolory są ostre, bardzo wyraziste i przepięknie się prezentują, na urządzeniu. Jedno z najlepszych podświetleń, jakie wiedziałem do tej pory.
Przełączniki
Przełączniki to bardzo istotny element każdej klawiatury mechanicznej, niestety w K900M nie uświadczyłem moich ulubionych Cherry, ale coraz popularniejsze Kailh. Co ciekawe na polskim rynku pojawił się model z najgorszymi przełącznikami Blue. Dlaczego najgorszymi? Bo do grania się średnio nadają, są bardzo głośne, siła nacisku potrzebny do aktywacji: 60g, pomimo, że aktywacja odbywa się przy 50g. Pisze się na nich naprawdę super, gra już nie koniecznie tak dobrze. Dlaczego dystrybutor postanowił zainwestować w ten model? - Nie wiem. Dziwne, bo K900M to klawiatura stworzona strikte pod graczy.
Subiektywna ocena po kilku godzinach spędzonych z urządzenime
Klawiatura, jako całość wypadła bardzo dobrze, podświetlenie jest fenomenalne, na samym początku miałem problemy z połapaniem się, co jak działa, ale po kilku chwilach spędzonych w instrukcji obsługi, udało mi się ją opanować do perfekcji. Może nie należy do najbardziej wygodnych klawiatur, na jakich pracowałem, ale usytuowałbym ją w pierwszej dziesiątce. Najgorzej wypadł sam feeling zabawy, z przełącznikami do pisania granie jest porównywalne do prania ubrań w rzece. Nie ważne ile proszku nawalimy i tak nadal ubranie będzie brudne. Widać, że przełączniki ewidentnie nie nadają się do gry, tylko do pisania elaboratów takich jak ten.
Podsumowanie
Czy warto? Zalman K900M to pod wieloma względami urządzenia, obok, którego nie można przejść obojętnie. Mimo że z wyglądu nie wyróżnia się niczym szczególnym to tak naprawdę wszystko nadrabia technologia, która jest innowacyjna i ciekawa. Możemy bez jakiegokolwiek oprogramowania spersonalizować w locie wszystkie najważniejsze dla nas elementy. Jedyną przeszkodą są przełączniki, które występują w modelach dostępnych w Polsce. Czy polecam? Zdecydowanie tak. Ale na przełącznikach, bardziej pod graczy.
0 Komentarzy