Mouse bungee zyskują na popularności, ten nowy trend rośnie i już niedługo pewnie, każdy większy producent będzie takowego miał w swoim bogatym portfolio. Nie inaczej jest z Genesisem, który takowy do swojej oferty wprowadził i bardzo pozytywnie mnie nim zaskoczył.
Pierwsze wrażenie
Nie miałem zbyt dużych oczekiwań względem Vanada, a wszystko ze względu na to, że nie sądziłem iż ten gadżet może być tak przydatny. Zacznijmy jednak od początku i przyjrzyjmy się opakowaniu. Jest bardzo Genesisowe, czyli czarno-czerwona kolorystyka z dużą ilością informacji i fajnymi grafikami. W środku instrukcja, kabelek zasilający i czarna plastikowa wypraska. Po wyciągnięciu urządzenia z opakowania okazuje się, że wygląda znacznie lepiej niż na grafikach z opakowania.
Specyfikacja
- Wymiary: 116 x 103 x 110 mm
- Kolor:Czarny
- Długość kabla: 120 cm
- Czytnik kart: Micro SD
- Porty: 3x USB 3.0
Czym jest Mause Bungee?
Mouse bungee to najprościej mówiąc stojak na kabel do myszy. Tak dobrze czytacie stojak na kabel. Dla wielu z nas plączący się na blacie przewód to koszmar i zgroza, przez takie właśnie mankamenty czasami nie idzie nam w lolu czy innym CS'ie. Aby uzdrowić sytuację wymyślono właśnie Mause Bungee.
Budowa i Jakość wykonania
Ta stoi na bardzo wysokim poziomie, solidna podstawa została wykonana z świetnej jakości tworzywa sztucznego. Logotyp i wcięcia po środku to już przezroczysty plastik, który przy podłączeniu do komputera jest podświetlany.
Antypoślizgowy gumowany spód zapewnia lepszą stabilizację, na każdym rodzaju podłoża.
Ale to nie wszystko! Bo Vanad to nie tylko Masue Bungee, ale również hub USB i czytnik kart pamięci.
Czytnik szybki niezawodny. Porty USB 3.0 też bez zarzutów.
Wspomnieć też muszę o zasilaniu, Vabada podpinamy specjalnym kablem pod USB 3.0. ( Podobny albo taki sam ma chyba Avermedia LGX )
Kilka słów trzeba też powiedzieć o gumowej rączce, która trzyma Vanada, wydaję się być mega mocna. To dobrze, bo jak będziemy co chwilę podłączać nowe gryzonie to wypadałoby, żeby parę lat się nie złamała.
Wrażenia
Cóż tak jak nie byłem do używania tego typów gadżetów przekonany tak, diametralnie zmieniłem moje nastawienie po kilku dniach spędzonych na testowaniu. Miałem wrażenie jakbym pływał po podkładce. Ustawiłem odpowiednią długość kabla do rozmiaru mojego biurka.
Podsumowanie
Genesis Vanad 750 to świetny gadżet, który polecę każdemu. Jakość wykonania, hub, czytnik kart pamięci, i co najważniejsze dobra cena, przemawiają za jego zakupem. Jeżeli macie problem z okablowaniem to, możecie już zamawiać bo jestem przekonany, że się świetnie sprawdzi.
1 Komentarz
Polecam! Mega sprzęcik