Od pierwszej zapowiedzi gry minęło ponad pół roku, a twórcy niespecjalnie informowali o zmianach w produkcji. W ciągu kilku ostatnich dni wiele się zmieniło, a autorzy gry ze studia Giant Sparrow przedstawiają kolejne zapisane kartki nowej „powieści”. What Remains of Edith Finch ma być grą FPP ekskluzywną dla konsoli Playstation 4 i zapowiada się niezwykle interesująco.
W grze wcielimy się w tytułową bohaterkę, która wyrusza do rodzinnego domu, by poznać tajemnice swej rodziny. Wraz z postępami otwieramy kolejne pomieszczenia, członków rodziny i poznajemy, to co najważniejsze – ich historię. Losy każdego krewnego kończą się tak samo, czyli śmiercią. Pomijając niechybne spotkanie z kostuchą, żywoty osób spokrewnionych z Edith będą zupełnie odmienne i pokażą ekscentryzm rodu Finchów. Co ciekawe, zgon nie jest końcem wątku danej osoby, gdyż jej śmierć daje nam rzut na to, jak zmieniała się atmosfera w prawie stuletniej willi.
"Ludzie opowiadają mnóstwo historii o rodzie Finchów. Większość z nich kończy się dziwnie, niektóre wydają się nieprawdopodobnymi i niewszystkie mogą być prawdziwe. Ale historie Finchów, w które ja wierzę, które wydają mi się prawdziwe, to te, gdzie ktoś na końcu umiera. Nie wiem, czy opowiedziane przeze mnie opowieści są prawdą, ale z pewnością są czymś, o czym nie słyszał nikt inny. Oto moja historia."
Po samym tytule można zobaczyć, iż gra będzie poniekąd nawiązywać do polskiego Zniknięcia Ethana Cartera, również ciekawej gry prowadzonej w podobny sposób. Tak zwane wierd fiction jest wizytówką obu gier i głęboko wpływa na zagłębienie gracza w prezentowanej historii. Czy będzie tak tym razem? Wygląda na to, że tak. What Remains of Edith Finch z pewnością zapewni rozgrywkę, w której wrażenia wizualne i słuchowe łączą się z nasza wyobraźnią. Czy warto czekać? Z pewnością.
źródło: allgamesbeta
0 Komentarzy