Obudowa Z9 Iceberg znanego Koreańskiego producenta wraca na rynek w nieco odświeżonej formie. Dopisek MS w nazwie należy rozszyfrować jako Mesh, co przekłada się na uwzględnienie całego przewiewnego frontu w tej konstrukcji.
Ogólna jakość wykonania i funkcje
Rozpoczynając naszą przygodę z obudową Zalman Z9 Iceberg MS, nie sposób przeoczyć jej solidnej konstrukcji. Należyta jakość materiałów i dobre wykonanie detali z pewnością zasługują na uwagę potencjalnego nabywcy. Do produkcji użyto stali, tworzywa sztucznego oraz oczywiście hartowanego szkła.
Zalman Z9 Iceberg MS to obudowa typu ATX mid-tower o wymiarach 473 x 245 x 496 mm. Według producenta jej waga oscyluje w granicach 9,6 kg, ale w praktyce jest dużo lżejsza. Chociaż estetyka jest kwestią subiektywną to warto zaznaczyć, że Zalman Z9 Iceberg łączy ogólną prostotę uzupełnioną przez ciekawe detale. Ponadto obudowę otrzymujemy z czterema wentylatorami ARGB, które są podłączone do stosownego kontrolera. Opcje są dwie: kolorami sterujemy przyciskiem z obudowy albo podpinamy aparaturę do płyty głównej.
Złącza przedniego panelu ułożono wzdłuż bocznej krawędzi. Mamy odpowiednio Dwa USB3.0, dwa USB2.0, raz USB 3.1 Gen2 Type-C, osobne wejście dla mikrofonu i słuchawek, przycisk LED Button, Reset oraz włącznik.
Nie mogło zabraknąć też filtrów przeciwkurzowych. Jeden mamy pod zasilaczem, drugi magnetyczny na górze obudowy oraz jeden na froncie, który wysuwamy rączką pociągając go w górę. W środku konstrukcja jest raczej prosta. Producent stawia na minimalizm, choć nie brakuje ciekawych funkcjonalności. Na ten przykład mamy uwzględnioną podpórkę dla karty graficznej. Zalman Z9 Iceberg MS pozwala też na wertykalny montaż karty graficznej bez konieczności sięgania po specjalny adapter. Wystarczy dokupić riser PCIe.
Kompatybilność Z9 Iceberg MS z podzespołami
Wnętrze obudowy zostało starannie zaprojektowane, aby ułatwić montaż podzespołów. Duża przestrzeń umożliwia swobodne umieszczenie nawet największych kart graficznych czy radiatorów. Dodatkowo, przeźroczysta ściana boczna pozwala podziwiać wnętrze komputera, co z pewnością ucieszy modderów i pasjonatów tuningowania sprzętu.
Długość karty graficznej nie po winna przekraczać 390 mm. Zasilacza 270 mm a chłodzenie powietrzem powinno być nie wyższe niż 185 mm. Ciekawostką jest to, że zasilacz montujemy na ramce, którą to następnie przykręcamy do obudowy. Takiego rozwiązania nie widzieliśmy już od dawna, szczególnie w segmencie obudów oscylujących w cenie około 400 zł. W przypadku bardzo długich zasilaczy koniecznym jednak będzie demontaż stelaża dla dysków HDD 3,5 cala.
Mamy też sporo możliwości na polu chłodzenia wodą. Góra zaadaptuje radiator o długości do 360 mm. Podobnie jest na froncie. Z tyłu mamy opcję 120-tki lub 140-tki. Analogicznie we wszystkich tych miejscach zamontujemy wentylatory 120 albo 140 mm.
Jeśli idzie o klasyczne dyski twarde również nie jest źle. Mamy dwie kieszenie dla HDD 3.5”, które spokojnie zaadaptują też nośniki 2.5”. Na rewersie ściany, do której przykręcamy płytę główną znalazły się dwa dodatkowe miejsca dla dysków 2.5”. Z9 Iceberg mimo wszystkich tych opcji zostawia jeszcze spore pole do manewru w przypadku cable managment.
Chłodzenie podzespołów
Zalman Z9 Iceberg MS wyposażono w wystarczający system chłodzenia, który dba o utrzymanie niskich temperatur podczas intensywnego użytkowania. Wiatraki są umiejętnie rozmieszczone, co zapewnia efektywną cyrkulację powietrza. Ponadto, obudowa posiada miejsce na dodatkowe wentylatory, umożliwiając użytkownikowi dostosowanie systemu chłodzenia do własnych potrzeb.
Obudowę sprawdziliśmy w dwóch scenariuszach: spoczynek komputera oraz obciążenie grą w rozdzielczości 2560 x 1440 px. Na pokładzie znalazł się Core i5-11600K chłodzony przez cooler CNPS9X od Zalmana. Natomiast karta graficzna to RTX 3080 Ti.
Pod obciążeniem odnotowaliśmy 74 stopni dla RTX 3080 Ti oraz 61 stopni i5-11600K. Procedura testowa trwała do 30 minut. Testy zostały przeprowadzone w znormalizowanych warunkach, gdzie wentylatory z przodu i z tyłu działały na 50% swoich możliwości niezależnie od typu pracy. Tym samym zasadom podlegało chłodzenie CPU.
Ogólnie wyniki na plus acz trzeba przyznać, że fabryczne wentylatory obudowy ze względy na niskie wartości RPM nie generują aż tak dużego przepływu powietrza. Tym samy chcąc osiągnąć lepsze wyniki temperatur koniecznym będzie ich wymiana. Oczywiście wszystko zależy od zamontowanych podespołów i ich potrzeb na gruncie chłodzenia.
Podsumowanie
Podsumowując naszą przygodę z obudową Zalman Z9 Iceberg MS, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. W cenie (prawdopodobnie) oscylującej w kwocie nieco ponad 400 PLN firma Zalman dostarczyła całkiem ciekawe rozwiązanie w segmencie mid-tower. Jest to dobrze wyposażona, solidna i elegancko wyglądająca obudowa. Zalman Z9 Iceberg MS to zdecydowanie solidny wybór dla osób poszukujących estetycznej i funkcjonalnej obudowy komputerowej. Jej sukces zależy teraz wyłącznie finalnie od końcowej ceny, która nie może być wyższa od wycofanego bazowego modelu Z9 Iceberg.
0 Komentarzy