Paradoksalnie, tuż po tym jak potwierdzono, że projekt Titan jest skasowany możemy przeczytać o nim najwięcej informacji. Nowe MMO Blizzarda, nad którym pracowano od 2007 roku miało bowiem kilka ciekawych mechanizmów i pomysłów, którym warto się przyjrzeć. Oto kilka faktów, którym udało się wyciec do prasy:
- Światem niedalekiej przyszłości rządzą trzy frakcje, walczące między sobą o władzę po wygranej wojnie z najeźdźcami z kosmosu.
- Wojna obejmuje zachód Stanów Zjednoczonych, Amerykę Południową i Europę.
- Gracze za dnia zajmują się profesjami „nie-bojowymi”, walki odbywają się w nocy – gra dzieli się bowiem na świat realny i świat cieni (brzmi zupełnie jak model znany z serii Persona).
- Prace jakich można się podjąć to przedsiębiorca, mechanik, rzeźnik, technik.
- Podczas walki dostępne były następujące klasy: Juggernaut, Jumper, Ranger, Reaper i Titan.
- Gracze mogli przełączać między widokiem FPP i TPP.
- Miasta w Titanie miały żyć, być pełne przedsiębiorstw i sklepów, a NPC-e mieli nas po czasie rozpoznawać.
Analityk rynku, Billy Pidgeon szacuje, że skasowanie takiego projektu kosztowało Blizzard 50 milionów dolarów. Dużo większą sumę podaje jego kolega po fachu Michael Pachter – według jego obliczeń nad Titan siedziało między 100 a 200 pracowników zarabiających 100 tysięcy rocznie co daje między 70 a 140 milionów dolarów straty!
Na szczęście na biednych nie trafiło i Blizzard skutecznie odbija sobie tę wpadkę, zbierając pieniądze przy innych projektach. Ciekawe tylko dlaczego aż siedem lat zajęło im zrozumienie, że Titan jednak nie okaże się sukcesem...
źródło: vg247
0 Komentarzy