Jak twierdzi Kevin Bruner (szef Telltale Games), Tales from the Borderlands będzie idealną grą dla osób, które nie miały czasu zapoznać się z bogactwem uniwersum stworzonego kilka lat temu przez Gearbox Software.
W przeciwieństwie do swoich strzelankowych braci, Tales from the Borderlands będzie tytułem zdecydowanie wolniejszym. Najważniejsze jest jednak to, że pozwoli nam zapoznać się ze światem z zupełnie innej perspektywy. "W FPS-ach od Gearbox byliśmy tylko gościem, kimś kto przybył na Pandorę i siał na niej zamęt" - mówi Kevin Bruner - "Ale co z osobami, które muszą żyć w tym świecie na co dzień?".
Właśnie takimi osobami będą główni bohaterowie Tales from the Borderlands - Rhys i Fiona - pracownik firmy Hyperion oraz kobieta, która spędziła całe swoje dzieciństwo na Pandorze. To właśnie z ich perspektywy poznamy prawdziwe oblicze tej planety i jej mieszkańców - bez potężnych bohaterów, arsenału rakietowego i całej armii robotów oraz bandytów do pokonania.
To jak - jesteście chętni na spokojniejszą przygodę na Pandorze?
Źródło: polygon.com
0 Komentarzy