Tonący brzytwy się chwyta - tak można skomentować działania Fantasy Expo. Dziś w sieci pojawił się dokument, który wpłynął już do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W nim znaleźć możemy dość niedorzeczną skargę, wystosowaną przez wyżej wymienioną organizację. Prawdopodobnie chcieli zablokować transmisję z turnieju CS:GO, na którą licencje wcześniej wykupił już Polsat. ELEAGUE Major to prestiżowy turniej, w którym grają najlepsi, a więc oglądalność jest spora.
No dobra, ale co dokładnie znalazło się w skardze? Otóż organizatorzy napisali, iż transmisja propagować ma treści, nieodpowiednie dla młodszych widzów. Będąc bardziej dokładnym przytoczę cyctat: "Audycja ta zawierać będzie bowiem sceny lub treści mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich (...) W grze wykorzystuje się wirtualne odpowiedniki broni palnych, materiałów wybuchowych, narzędzi ostrych i innych przedmiotów, które również w rzeczywistości mogą służyć do ranienia lub zabijania osób. Co istotne, eliminowane mogą być również postaci bezstronne, pozbawione jakichkolwiek możliwości obrony lub reakcji na zachowania gracza"
Tutaj możecie przeczytać całe pismo.
Efekt finalny jest taki, że Polsat nie mógł pokazywać turnieju od godziny 18:00 ta wróciła dopiero po 23:00. Tak się robi esport w Polsce?
0 Komentarzy