Christopher Knight przez prawie 30 ukrywał się w lasach amerykańskiego stanu Maine. Przez ten czas nie miał żadnego kontaktu z drugim człowiekiem. Aby przetrwać, pustelnik włamywał się do pobliskich domów aby zdobyć jedzenie i ubrania. Wśród innych ukradzionych rzeczy znalazły się książki a także… gry: Pokemon, Tetris i Dig Dug.
48 letni pustelnik został już aresztowany. Podczas przesłuchania nie potrafił dokładnie określić kiedy włączył swój ‘survivor mode’. Ostatnim wydarzeniem jakie pamięta była awaria reaktora w Czarnobylu czyli rok 1986. Od tego czasu co roku włamywał się do około 40 domów co w przeciągu prawie 30 lat wskazywałoby na ponad 1000 rabunków. Co ciekawe, nikt go nigdy nie widział ani nie przyłapał. Zastanawiający jest również fakt, że żyjąc w lesie nie rozpalał ognisk (nawet zimą).
Zapytany dlaczego wybrał taki styl życia, Christopher Knight nie potrafi podać konkretnej odpowiedzi:
Nie wiem jak wyjaśnić dlaczego…dla mnie to także jest tajemnica
Prawdy pewnie się nie dowiemy jednak mnie bardziej interesuje czy przez czas swojej tułaczki udało mu się złapać wszystkie Pokemony i na którym levelu jest jego Pikachu.
Źródło: gamespot.com
1 Komentarz
"Nie wiem jak wyjaśnić dlaczego…dla mnie to także jest tajemnica"
typowy psychol ;)