Najpierw w internecie pojawiły się plotki, potem szybko prywatyzowane lub usuwane materiały filmowe. Jednak mamy już naoczny dowód potwierdzający tą jakże dziwną ciekawostkę. Far Cry 4 posiada alternatywne zakończenie pozwalające ujrzeć napisy końcowe już w przeciągu 15 minut. Myślę, że nie ma tu nawet mowy o spoilerach. Początek gry był już prezentowany na E3, a pozostałe kroki potrzebne do realizacji szybkiego ukończenia nie biją specjalnie po oczach. No chyba, że jesteście bardzo wrażliwi na takie rzeczy, wtedy opuśćcie tego newsa czym prędzej.
Kiedy po kilku cut-scenkach znajdziemy się z Paganem Minem w jednym pokoju, ten poprosi nas byśmy na niego poczekali i poczęstowali się ciastkiem. Naszym normalnym zadaniem w tym wypadku jest uciec z rezydencji, po czym fabuła toczy się już normalnym rytmem. Jeśli jednak zostaniemy w pokoju mniej więcej 10 minut to Pagan wróci i zaprosi nas do swojego helikoptera. Ten zabierze nas do miejsca, w którym król Kyratu poleci nam złożyć prochy swojej matki. Po pożegnaniu nasz główny bohater wraca do Pagana który zaprasza go na wspólne postrzelanie. Obaj wsiadają do helikoptera a w tle leci znana z trailera nutka The Clash - Should I Stay Or Should I Go. Koniec! Co ciekawe, na samym początku napisów końcowych pojawiają się projektanci otwartego świata. Ironia, prawda?
Far Cry 4 zadebiutuje już we wtorek. Sprawdzicie alternatywne zakończenie na własnej skórze?
Źródło: IGN
0 Komentarzy