Mike Maulbeck grożąc śmiercią Gabe'owi Newellowi doprowadził do zdjęcia gry nad którą pracował - Paranautical Activity - z oferty Steam. Na szczęście pan Maulbeck ma na tyle poukładane w głowie, że zorientował się co zrobił, przeprosił twierdząc, że był to bardzo ponury żart i odszedł ze studia Code Avarice.
Jak wynika z jego oświadczenia, jest on tylko jedną z pięciu osób pracujących nad Paranautical Activity i nie chce, by jego zachowanie przekreśliło pracę reszty zespołu. Dlatego liczy, że po usunięciu się w cień i rezygnacji z jakichkolwiek wpływów jego koledzy dalej będą mogli współpracować z Valve i ich gry będą ukazywać się na Steamie.
Dodatkowe przeprosiny dorzucił jego były partner biznesowy z Code Avarice, Travis Pfenning, i wszystko wygląda na to, że obędzie się bez dalszych konsekwencji prawnych. A morał z tego taki: uważaj na to, co piszesz w Internecie.
Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
1 Komentarz
rozumiem ból Maulbecka - czasem rządzi ludźmi niepohamowana żądza napisania czegoś złośliwego w Internetach