Dla wszystkich niewtajemniczonych: Destiny to multiplayerowa strzelanina przeszczepiająca do gatunku wiele mechanik widocznych do tej pory w grach MMO. Gra dzieli się na dwie fazy zdobywania doświadczenia – w pierwszej, do 20 levelu, nabijamy statystyki poprzez wykonywanie zadań i zabijanie celów; w drugiej, po 20 levelu, nasz postęp zależy od posiadanych przedmiotów.
I tu leży główny problem, bo jakość zdobywanych przedmiotów to bardzo losowa sprawa i niektórzy dostają je po kilku godzinach, inni (tak jak ja) mimo grania codziennie nie mieli jeszcze ani jednego legendarnego „dropu”. Okazuje się jednak, że da się zwiększyć swoje szanse na otrzymanie takiego prezentu, poprzez oszukiwanie gry i korzystanie ze specjalnych stref, w których wrogowie odradzają się w nieskończoność i łatwo się ich pozbyć. Pierwsza taka Loot Cave została załatana patchem, szybko jednak odkryto drugą! Oto jak się do niej dostać:
Osobiście sprawdziłem – miejsce to faktycznie działa. Po 10 minutach znudziło mi się co prawda takie stanie i strzelanie w punkt, jednak jeśli komuś naprawdę zależy na Legendarnych przedmiotach w Destiny, to pewnie tutaj jest największa szansa na ich zdobycie.
0 Komentarzy