Bungie sugeruje, że warto będzie grać z przyjaciółmi w Destiny – zwłaszcza gdy dojdziemy do końcowych etapów gry. Wtedy współpraca może być nieodzowna.
Jason Jones tłumaczy jak będzie rozwiązane granie samotnie i ze znajomymi:
„Można przechodzić Destiny samemu i czerpać tyle samo przyjemności co z normalnych kampanii dla jednego gracza.
Oferujemy jednak możliwość rozbudowy swej postaci, którą można prezentować przed innymi graczami. Chcemy dać jak najwięcej okazji do takich „popisówek” dzięki czemu spędzanie czasu przy Destiny powinno być świetnym doświadczeniem, dzielonym z innymi. Nie chcemy tego jednak na nikim wymuszać.”
Wygląda to na chęć zrobienia dwóch pieczeni na jednym ogniu. Elementy znane typowo z MMO, czyli wspólne rajdy na najpotężniejszych wrogów też będą obecne w Destiny:
„Szykujemy coś w stylu wyzwań dla osób chcących wycisnąć wszystko z gry, te najbardziej intensywne będą wymagać kooperacji grupy graczy.”
Im więcej wiemy o Destiny tym lepiej się prezentuje. Tym bardziej szkoda, że na premierę (na PS3, PS4, X360 i XOne) poczekamy aż do września 2014. Wszystko wskazuje na to, że będzie to wielka gra.
źródło: gameinformer
0 Komentarzy